6 listopada 2012


      Kochani czytelnicy (jeśli takowi są)! Witam przy okazji kolejnego postu na blogu informacyjnym! Mam nadzieję, że się nie gniewacie za fakt iż większość zakładek wciąż jest w budowie. Przykro mi z tego powodu, ale czasu jakoś tak brak, zajęć dużo i obowiązków, a słodkich chwil na przyjemności nie za wiele. 
      Nie martwcie się jednak, bowiem sukcesywnie będą pojawiać się coraz to nowsze informacje. Dziś na przykład tak jak obiecałam, pojawi się pierwsze streszczenie, które znajdziecie w odpowiedniej zakładce. Oczywiście streszczenie nie powie wam wszystkiego, ale w razie chęci przypomnienia sobie akcji, będzie to pomocna rzecz. 
      Na dziś to chyba tyle. Mam nadzieję, że będziecie mnie odwiedzać, komentować oraz bawić się wraz ze mną w mym bujnym świecie! Życzę wam przygód! Do następnej notki!


      Chapter VI pojawi się nie wcześniej niż w przyszłym tygodniu, albo i nawet później). Właśnie dopracowuję (a w zasadzie opracowuję), mundurki dla Collegium Magicae. Pierwsze przykłady wykonane na moim tablecie możecie podziwiać pod spodem. Mam nadzieję, że się wam podobają?


4 komentarze:

  1. No no Ewciu ładnie, nie powiem, ładnie rozwijasz swój światek. Coś mi się zdaje, że chyba jeszcze nigdy żadna z twoich historii nie została tak szeroko rozwinięta. Widzę jednak, że strasznie ubogo tutaj z ludźmi. Chyba musisz pomyśleć o dobrej reklamie, żeby zaczęto cię odwiedzać. Trzymam jak zawsze za ciebie kciuki i wierzę w twe zdolności całym sercem. Tęsknię trochę za naszymi magicznymi wyprawami, ale wiem, że miewasz raczej mniej niż więcej czasu. Pamiętaj jednak o mnie, bo ja cię nie zapomnę.
    Twój pierwszy... mąż ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej kochanie! Jakim to sposobem do mnie zawędrowałeś? Oczywiście, że cię pamiętam :D Ciebie i nasze wspaniałe wyprawy pełne... :p No ty już wiesz czego XD Dziękuję za miłe słowa i mam nadzieję, że jakoś się niebawem zgadamy Anonimie ty ;p

      Usuń
  2. Och są, są czytelnicy. :D
    Mundurki interesujące, bardzo interesujące ^^
    Przepraszam za tak "skromny" komentarz, ale niestety ostatnio coraz bardziej zaczyna mi dokuczać "roztargnienie", które nie pozwala mi złożyć myśli w jakieś ciekawe zdanie. ._.
    W każdym razie.. pozdrawiam i życzę weny.
    Sherry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sherry nie ważne, że mało zdań, ale za to przynajmniej wiem, że ktoś tu zagląda :) Dziękuję kochanieńka :*

      Usuń