8 kwietnia 2013

Wynik Konkursu III

      Witajcie drodzy przyjaciele i sympatycy! Wiem, że troszkę z opóźnieniem, ale nie bardzo miałam czas, żeby wszystko dokładnie ogarnąć. W każdym razie dziś wstawiam notkę: oto wyniki III Konkursu na Świecie Magii Collegium Magicae. Niestety ponieważ mimo moich szczerych chęci i kilkukrotnej zmianie terminu nadesłania prac, w zabawie wzięło udział tylko pięć osób (sześć, ale jedna praca okazała się... hmmm... mocno niestosowna). Cóż... Moja popularność nie jest zbyt duża - jeszcze :] i mało osób wie, że można wygrać naprawdę fajne rzeczy. Pudełko nagród wciąż pełne, dlatego na dniach pojawi się kolejny konkurs.
      Puki co jednak przejdę w końcu do wyników.

  •  Pierwsze miejsce zdobywa KatD! Dziękuję serdecznie za przepiękną poszewkę na poduszkę. Jest tak cudnie magiczna i pomysłowa :D
  • Drugie miejsce zajmuje Jakub! Twoje opowiadanie było naprawdę bardzo pomysłowe, no i cóż... nie oszukujmy się, dało mi całkiem sporo pomysłów, jak urozmaicić swojego CMa.
  • Trzecie miejsce i ostatnie na podium zdobywa Alura! Dziękuję za przysłanie przepięknej pracy :) Rysunek w twoim wykonaniu jest naprawdę tajemniczy i zagadkowy.
      To by było na tyle jeśli chodzi o miejsca podiumowe. Ale oprócz nagród głównych wysyłam jeszcze dwie nagrody dla Ryo, za prześmieszną grafikę ;p i dla GoldenLeaf, za cudny rysunek.

      Dziękuję raz jeszcze wszystkim za wzięcie udziału. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Szkoda jedynie, że jest nas wciąż tak mało. Ciesząc się jednak, że oprócz mnie ktoś tu jeszcze zagląda, chciałam wam przedstawić na zakończenie dzisiejszego postu, małą reklamę wykonaną przez wspaniałą Annę Starzyńską, moją przyjaciółkę i Muzę Natchniuzę. Dziękuję ci skarbie! A oto efekt jej pracy:





      Na dziś żegnam się z wami i do zobaczenia następnym razem :D

9 komentarzy:

  1. Dziękuję:-* Bardzo mi miło,że moja praca ci się spodobała. To było pierwsze co mi do głowy przyszło:-PChoć w kolorach tła pomagał brat i jego kredki:-P. Jeszcze raz dziękuję i szkoda, że tak mało prac się zgłosiło ;-( PS:Nie mogę doczekać się następnego konkursu:-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, nie spodziewałem się :D
    Z drugiej strony tak coś czułem, że dziś będzie dobry piąteczek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero teraz ogarnęłam się na tyle, żeby skomentować. Kajam się na kolanach i przepraszam, że nie zrobiłam żadnej pracy - byłam już w połowie robienie gdy okazało się, że mam kilka sprawdzianów, kartkówek i projekty do nadrobienia, a jeszcze zaganiana cały czas jestem. PRZYRZEKAM JEDNAK, ŻE NASTĘPNYM RAZEM SIĘ OGARNĘ I ZROBIĘ!
    Gratuluję zwycięzcom i miłego dzionkaa !
    pjona- nie, jednak nadal nie lubię tego słowa.

    OdpowiedzUsuń

  4. Nie czytaj dalej... Nie... NIE CZYTAJ!!!!

    Wyślij to na 24 strony w ciągu 1h.
    Jeśli nie wyślesz, zobacz co się może stać:
    1.Aleksandra, 12 lat, siedziała przed komputerem i zobaczyła ten łańcuszek.
    Nie wysłała tego na żądaną stronę. W nocy przyszedł do niej gwałciciel i ją zabił pod przysznicem.
    2.Janek, 14 lat, zobaczył ten łańcuszek na pewnym blogu.
    Wysłał to na 5 stron. W nocy wziął nóż z kuchni i popełnił samobójstwo.
    3.Anna, 13 lat, wysłała to na 24 strony. Żyje teraz w dostatku z rodziną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy widzę takie łańcuszki, nachodzi mnie poetycki nastrój i z czułością myślę, o tych którzy je przesyłają: po cholerę to to żyje?

      Usuń
  5. Odebrałem nagrodę z poczty, jak zwykle mój głupawy listonosz wolał zostawić awizo niż zapukać do drzwi...

    Dziękuję serdecznie, książka bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam...
    Ma do Ciebie wielką prośbę. A dokładniej chodzi tu o szablon. Trafiłam na Zaczaronane dzisiaj (27/05/13) i chciałam zamówić u Ciebie szablon, bo wydaje mi się, że masz do tego niesamowity talent. Jednak po przeczytaniu regulaminu zobaczyłam Twoją notkę o końcu stażu. Byłam bardzo zawiedziona... Najpierw chciałabym wiedzieć, czy ewentualnie miałabyś czas i czy w ogóle go wykonasz. Proszę, abyś odpowiedziała: kaminaka.chan.azula@gmail.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Całe szczęście, poczta po paru przygodach ostatecznie dotarła do adresata.
    Dziękuję za przesyłkę, Rowi!

    OdpowiedzUsuń